W kapitalizmie współwłaścicielami drobnych akcji monopolistycznych spółek akcyjnych mogą być także ludzie pracy. W ten sposób ? przez sprzedaż akcji o mniejszej wartości ? monopole dążąc do koncentracji coraz większych mas kapitałów sięgają po środki pieniężne szerokich warstw ludności. Zjawisko to przybrało dość znaczny zasięg w RFN, gdzie w latach sześćdziesiątych dokonano reprywatyzacji kilku koncernów państwowych, zachowując jednak dla państwa kontrolny pakiet kapitału akcyjnego. W koncernie ?Yolkswagenwerke” państwo posiada 40% kapitału akcyjnego. Reszta kapitału rozproszona jest między 1,5 min małych akcjonariuszy. W górniczo-energetycznym koncernie VEBA, jednym z największych w RFN, istnieje ponad 5 min właścicieli ?akcji ludowych”, udział jednak państwa 36% kapitału akcyjnego ? jest wystarczająco duży, by sprawować pełną kontrolę nad tym koncernem. Wobec znacznego rozproszenia drobni akcjonariusze nie mają praktycznie żadnego wpływu na losy koncernu. Dla oceny klasowego charakteru tego zjawiska oraz społecznej treści koncepcji ?ludowego kapitalizmu”, ?ludowych akcji”, głoszonych przez SPD, istotne znaczenie ma klasowa struktura właścicieli ?akcji ludowych”. W zakładach ?Volkswagen” robotnicy po zakończeniu reprywatyzacji stanowili jedynie 7,5% właścicieli ?akcji ludowych”, chłopi?1,1%. W koncernie VEBA robotnicy stanowili 10,2%, a chłopi – 0,9% ogólnej liczby udziałowców.